1) Nick : Dumel
Zawód : Wojownik
Poziom : 85
Reputacja : Zielony nos (830k)
Karty specjalisty :
- Wojownik 55+7 jest robiony pod typowego tanka na rajdy
- samuraj 39+0 efekt nudy, który miał posłużyć dla bicia jaszczurek
- krzyżowiec 75+5 na LoD i rajd mroku
- berserker 31+2 miał być na rajd światła ale używam tam innej karty
- gladiatora nie mam, ponieważ uważam, że jest mi zbędny (na razie)
- bojowy mnich 45+0 karta, na której mnie zobaczycie najczęściej, Jest zarazem najlepsza jak i najbardziej lubiana przeze mnie :D

2) Immortality - z pewnych powodów, których nie mogę wyjawić
ElfenLied - z powodu konfliktu między dwoma zastępcami fam została przełożona na nupka i się rozpadła
Ohayo - odeszła trójka bardzo fajnych ludzi ( w tym moja żona <3) a ja nie chciałem zostawać sam

3)Z tą trójką postanowiliśmy, że dołączymy do Was, ponieważmamy tu paru znajomych. Z tej rodziny znam Zathur, Ryjka, Nagisa` :)

4)Część której nie lubię, ale jak trzeba to trzeba :).
A więc mam na imię Tomek, mam 17 lat. Mieszkam w Słupsku (woj. pomorskie).
Właśnie idę do drugiej klasy technikum o profilu organizacja reklamy.
Moimi zainteresowaniami są atleyka i gimnastyka, także programowanie i granie w MMORPG.
Mam spory dystans do swojej osoby, jednakże nie lubię, wręcz nie trawię jak ktoś najeżdża na moją rodzinę czy bliskie mi osoby (dostaję wtedy białej gorączki)
Jestem człowiekiem spokojnym i cierpliwym, ale za to strasznie gadatliwym (chyba, że coś jem co zdarza mi się często :D ).Nazwać mnie osobą konfliktową, to jak nazwanie Hitlera świętym :D
Kiedy się denerwuję/stresuję jem słone przekąski lub duże ilości czekolady :D.
Bardzo lubię komplikować sobie różne sprawy (utrudnać życie dwoma słowami)
Uwielbiam pomagać, gdy komuś coś nie wychodzi. I nigdy nie oczekuję niczego w zamian (wolontariusz xD)
Kocham słuchać muzyki, szczególnie gdy mam możliwość puszczenia na cały regulator.
Jestem fanem anime/mangi (nie mylcie z OTAKU, którym nie jestem)
Niestety mam też wady. Jestem tak leniwy, że gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce to byłbym milionerem albo i nawet lepiej.

Dziękuje i gratuluję tym co wytrwali do końca. Mam nadzieję, że to podane zostanie pozytywnie rozpatrzone