-Imię: Michał

-Wiek: 18

-Nazwa postaci: AltaIIr

-Lvl: 91

-Posiadana reputacja: 3,7kk

-Eq:
Klina u4+8
Noz u2+4 (glownie pod bona)
Tunika bohatera u5+10

-Posiadane karty SP:
ranger: 58+7
sin: 16+0
des: 18+0
wk: 20+0

-Stosunek do Glacy: Nie korzystam z zadnych wspomagaczy, nie potuje, nie chodze z petami. Chodze z ogromna checia.

-Dlaczego Wy:
Zalecenie zarzadcy: Znam Keeny - jest piekna, wspaniala, BOSKA, mozna by wymienic wiele epitetow, ktore i tak nie utozsamiaja sie z jej nieopisana boskoscia. Ogolem twierdze, iz Wasza fam jest zgrana oraz, ze daleko w tej grze zajdziecie, wiec czemu nie? Warto sprobowac.

-Dlaczego mamy Cię dodać: Hm, jestem osoba lubiaca zartowac, aczkolwiek do pewnych granic, staram sie byc mily (nie zawsze jest taka mozliwosc) i lubie zawierac nowe znajomosci. Rodzina to dla mnie atmosfera, nie jestem dzieckiem napalonym na LoD.

-Coś o sobie: Jak wspominalem mam 18 lat i mam na imie Michal. Zakres moich zainteresowan jest dosc spory: poczawszy od sportu (pilka nozna, siatkowka, koszykowka - 3 miejsce w polsce itd.) przez sztuki walki, ktore aktualnie uprawiam, silowni a konczac na czytaniu ksiazek, oraz informatyce(2 kl technikum - profil informatyczny), po szkole planuje isc do wojska. Jestem typem imprezowicza - gdzie impreza tam i ja, duzo chodze na koncerty oraz lubie przesiadywac na lawce ze znajomymi/dziewczyna. Raczej do osob skromnych nie naleze, staram sie trzymac nerwy na wodzy aczkolwiek czasem niestety sie nie da i roznie to potem bywa, lubie dogryzac innym osobom - oczywiscie w kulturalny sposob, staram sie byc mily, lubie nawiazywac nowe kontakty oraz mile spedzac czas.

-W grze: W NosTale gram od momentu gdy wyszla beta PL, poczatki nie byly zbyt udane ale pozniej bylo juz tylko lepiej. Oczywiscie gralem lucznikiem, wbilem na nim bodajze 85 lvl po czym zostalem okradziony i zupelnie odechcialo mi sie grac. Po niespelna pol roku znow NosTale wciagnal mnie w swe sidla. Trzyma mnie od tamtego czasu i nie chce wypuscic. Wiele razy zmienialem postacie, wiem, ze to byla glupota ale nie umialem znalezc swojego "miejsca". Tu cos mi nie pasowalo, tu tez cos i tak w kolko. Postacie porzucalem na okolo 70 lvlach. Zaluje z tego powodu bo gdybym wciaz gral na jednej postaci dorobilbym sie czegos dobrego. Na wszystkich postaciach bylem w rodzinach w ktorych wiele sie rozmawialo na vt/ts, aktualnie ciezko mi grac bez tego gdyz uwazam, ze komunikacja glosowa jest dosc waznym aspektem w tej grze, na czacie ciezko nadazyc z pisaniem.